Warszawa porównywana jest do Londynu czy Berlina. Tak dzieje się, jeśli pod uwagę weźmiemy kulturę picia napojów wyskokowych. W stolicy Polski najczęściej smakuje się je w koktajl barach. Tych powstaje zresztą w mieście coraz więcej. Na imprezowej mapie miasta znajduje się między innymi Leniviec Koktajl Bar. To lokal przy ulicy Poznańskiej 7. Miejsce, w którym mile widziani są wszyscy, zarówno żądni wyszukanego drinka, jak i wybornej kawy. Za barem stoi tutaj Patryk Kowalski, laureat wielu konkursów i szkoleń. Patryk to prawdziwy artysta, który swoją pasją chce dzielić się z miłośnikami nietuzinkowych smaków.
Co wypijemy?
Większość drinków, jakie są tutaj serwowane, powstaje na podstawie receptur z początków XIX wieku. To kompozycje na bazie alkoholu, owoców, ziół oraz przypraw. Co ciekawe, w lokalu nie znajdziemy menu konkretnych drinków, bo wszystkie tworzone są autorsko, indywidualnie zgodnie z potrzebami gości.
Karta menu zawiera natomiast szeroki wybór win, szampanów, piw oraz napojów bezalkoholowych. Zamówić tutaj można smakowite smothie i lemoniady, ogromną popularnością cieszą się mrożone herbaty i herbaty parzone w specjalnych imbryczkach. Do Lenivca można się też wybrać na aromatyczną kawę – sama zamawiam tu najczęściej Lenive Bounty, czyli podwójne espresso z mlekiem, białą czekoladą i syropem kokosowym.
Co zjemy?
Do Lenivca przybywają goście nie tylko, by napić się drinka. Lokal tętni życiem już od rana, bo serwowane są tu wtedy sowite śniadania. Od 7:30 zamówić można śniadanie angielskie, włoskie, francuskie, hiszpańskie albo typowo polskie. Zamawiać też można rozmaite omlety i tosty.
Kiedy zbliża się pora lunchu, w Lenivcu serwowane są przede wszystkim soczyste burgery i pasty. W menu znajduje się też quesadilla z kurczakiem czy ratatouille z bakłażanem i białym serem. Lokal oferuje też pyszne desery: lody, tarty, cytrynowy sernik czy czekoladowa trufla to tylko niektóre propozycje.
Warto jeszcze zaznaczyć, że dla tych, którzy do Lenivca wybierają się na wieczór w towarzystwie nie tylko przyjaciół, ale też wybornych drinków, przygotowano cały szereg ciekawych przekąsek. Do wyboru goście mają różne kanapki i tarty, talerz wędlin, serów, pastę z grochu, oliwki, krewetki tygrysie oraz sałaty.
Ile wydamy?
Za drinka zapłacić trzeba średnio 20-25 złotych. Śniadanie kosztuje od 10 do 23 złote, przekąski 10-37 złotych. Na obiad trzeba przeznaczyć 20-30 złotych a na deser od 10 do 20 złotych.
Ciekawostki
Warszawska Dama to drink, który cieszy się największą popularnością w Lenivcu. To autorska propozycja barmanów, którzy postanowili stworzyć alkoholowy napój w iście warszawskim stylu. Drink komponowany jest na bazie ginu aromatyzowanego wiśniami, apricot brandy, białka jaja i brzoskwiniowego bittersa.
Warto szukać specjalnych promocji w Lenivcu. Do każdego lunchu często serwowany jest rozgrzewający napar gratis a do ciasta kawałek chałwy. Co więcej, Leniviec organizuje akcje specjalne – 6 grudnia przy jednym ze stolików, przy drinku czy kawie można było wykonać sobie profesjonalny manicure.